diablo 3
Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
diablo 3
Od piątku od godziny 21:00 do poniedziałku do godziny 19 Diablo 3 działa w trybie open beta, tzn każdy kto zaloguje się na konto battle net może sobie ściągnąć klienta bety i pograć w kawałek 1 aktu
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Dia ... 39589.html
Pograłem ok 2h witch doctorem przechodząc betę do konca. Następnie 10 min demon hunterem (nie spodobał mi się) pół godziny magiem i barbarzyńca. Mam mieszane uczucia - witch doctorem gra sie interesująco, większość skili nie jest mocna i trzeba kombinować, natomiast barbarzynca i mag są przepakowani, a mechanika pozostałych postaci mi nie odpowiada.
No i najgorsze, że po przejściu tej bety i testach postaci, srednio mam ochote na ciąg dalszy przygod w sanktuarium - do tego stopnia, ze chyba nie kupie. Grafika jest ok, muzyka fajna, nawet są jakieś questy. Ale po po prostu nie ciągnie mnie , może po po prostu po skyrim już nie chce mi sie bezmyślnie klikac w te potworki w D3
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Dia ... 39589.html
Pograłem ok 2h witch doctorem przechodząc betę do konca. Następnie 10 min demon hunterem (nie spodobał mi się) pół godziny magiem i barbarzyńca. Mam mieszane uczucia - witch doctorem gra sie interesująco, większość skili nie jest mocna i trzeba kombinować, natomiast barbarzynca i mag są przepakowani, a mechanika pozostałych postaci mi nie odpowiada.
No i najgorsze, że po przejściu tej bety i testach postaci, srednio mam ochote na ciąg dalszy przygod w sanktuarium - do tego stopnia, ze chyba nie kupie. Grafika jest ok, muzyka fajna, nawet są jakieś questy. Ale po po prostu nie ciągnie mnie , może po po prostu po skyrim już nie chce mi sie bezmyślnie klikac w te potworki w D3
-
- Posts: 1472
- Joined: Sat, 8. May 04, 16:33
Stary się robisz i dlatego Ci się nie chce
Skrypty i spolszczenia do skryptów dla X3 Reunion, TC, Albion Prelude >> http://www.mamuthq.net.pl
C2Q 6600@2,4GHz | 8GB@1066MHz Ram | GForce GTX 460 1GB | Win7 64bit
XTC+XRM | Albion Prelude
C2Q 6600@2,4GHz | 8GB@1066MHz Ram | GForce GTX 460 1GB | Win7 64bit
XTC+XRM | Albion Prelude
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
Niby jest - w koncu to diablo , ale to najbardziej kolorowa i pastelowa ze wszystkich części. Oczywiście są fontanny posoki, demony itp ale nie ma tej atmosfery grozy co w 1 i w 2 odsłonie - przynajmniej jak dla mnie. Jest wręcz sporo akcentów humorystycznych
Gra też szybko się nudzi - ostatecznie z ciekawości kupiłem pełną wersję , przeszedłem poziom normal w ciągu 2 -3 dni, potem nightmare (2 poziom ) w ok 8h, hell (3 poziom trudnosci) powoli koncze, ale jakoś tak odpalam grę coraz rzadziej i mi nie tęskno.
Chyba znów odpalę Skyrim'a
Gra też szybko się nudzi - ostatecznie z ciekawości kupiłem pełną wersję , przeszedłem poziom normal w ciągu 2 -3 dni, potem nightmare (2 poziom ) w ok 8h, hell (3 poziom trudnosci) powoli koncze, ale jakoś tak odpalam grę coraz rzadziej i mi nie tęskno.
Chyba znów odpalę Skyrim'a
-
- Posts: 3436
- Joined: Thu, 8. Jun 06, 14:07
I co ktos w to gra w ogole? Z opinii moich kumpli, ktorzy w to grali wnioskuje raczej, ze ta gra jest zwyczjanie kiepska. Czy to Blizzard polozyl te gre czy moze staroszkolna forumla slashera sie juz dzis nie sprawdza? Co jest przyczyna narzekan graczy na Diablo3 ?
Elite Dangerous| I survived the Dragon Incident ... then I took an arrow to the knee
We want the Boron back!
We want the Boron back!
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
Generalnie można powiedzieć, że gra jest wielkim sukcesem, i równocześnie jest wielką klapą.
Jest wielkim sukcesem komercyjnym , ponieważ jest najszybciej sprzedającą się grą w historii, w ciągu pierwszych 2-3 dni sprzedano ponad 6 milionów kopii.
Jest wielką klapą, ponieważ to już nie jest to samo Diablo.
Na Plus:
+ kontynuacja serii diablo
+ w miarę interesująca fabuła (jak na h&s)
+ oprawa graficzna i muzyczna - mnie akurat się podoba
Na minus:
- niesamowicie casualowa, liniowa , łącznie z terenem, nie ma czego zwiedzać,
- teren gry nie jest już generowany losowo, zawsze jest taki sam (tylko podziemia są losowe, a i to nie wszędzie - losowość polega na łączeniu wariantów terenu i już przy 2 -3 grze widać powtarzalność )
- nie można zmieniać statystyk postaci: zręczność siła witalność itp gra przydziela automatycznie za gracza, więc nie ma już unikalnych buildów postaci , nie można powiedzieć że jeden gracz lepiej prowadzi postać niż drugi, mag 60poz 1 gracza będzie taki sam jak mag 60poz 2 gracza, tylko używa innego sprzętu i czarów
- nie ma drzewek skilli - są płaskie skille, modyfikowane przez runy, do których każdy od pewnego poziomu każdy ma dostęp, więc nie ma żadnej różnorodności między postaciami której nie dałoby się wyrównać w 3 kliknięciach
- gra jest bardzo nie-zbalansowana - niektóre umiejętności są zupełnie nieprzydatne (ok 60%-70%) a tylko niektóre umiejętności sprawdzają się jako-tako na wyższym poziomie trudności
- mechanika gry bardzo uproszczona - jedyna strategia która sprawdza się na wyższych poziomach trudności to hit & run -> die , repeat
- przedmioty legendarne w zasadzie nie istnieją - mają losowe statystyki i są gorsze od przedmiotów rzadkich, nie ma żadnych emocji związanych z polowaniem na te przedmioty czy na zestawy przedmiotów
- białych przedmiotow (nie magicznych) nawet sie nie podnosi, nie opłaca się ich nawet sprzedawać - nie wiem w sumie po co są w ogóle w grze przy takim modelu i balansie
- atrybuty w przedmiotach w większości nie mają znaczenia - mechanika gry jest tak skonstruowana, że siła rażenia skilla np czaru bazuje na dmg broni, więc szuka się tylko przedmiotów które dodają do dmg, do witalności i do bazowego współczynnika dla klasy (magia dla maga, vit/str dla wojownika, dex dla range class itp)
- auction house - przedmioty sprzedaje sie i kupuje w domu aukcyjnym , dziwnym trafem loot (to co potwory wyrzucają z siebie) jest tak dobrany, ze z potworkow wypadaja przedmioty w 90% zawsze o lvl niższym niż lvl postaci, co zmusza graczy do sprzedawania ich w domu aukcyjnym i kupowania przedmiotow lepszych, adekwatnych dla siebie - praktycznie nic dobrego nie da się znaleźć,
- real money auction house (ma być wkrótce dodany) - patrz wyżej, z tym że prawdziwe pieniądze będzie można zamienić na złoto w grze i kupować lepsze przedmioty - Blizzard pobiera od tego 15% prowizji - i tu kryje się chyba cała tajemnica mechaniki gry - chodzi o zmuszenie gracza do korzystania z domu aukcyjnego i trzepanie kasy na mikro-płatnościach.
Prawda jest taka, że bez kupowania itemów na Auction House niemal nie da się przejść do końca 3 poziomu trudności (nightmare) a o Inferno (4 poziom, ostatni) można zapomnieć. Dla mnie cała frajda z gry w D1/2 polegała na budowaniu coraz mocniejszej postaci, znajdywaniu fajnego ekwipunku itp żeby coraz lepiej radzić sobie w grze. Skoro nie da się za bardzo znaleźć ekwipunku dla własnej postaci w danej grze tylko łatwiej go kupić aby można było grać dalej, to paradoksalnie gra traci sens (dla mnie).
Dodatkowo poziom trudności w pokonaniu elitarnych potworków jest absurdalny (w end-game) - bez względu na stosowaną strategię, potworki z określonymi umiejętnościami ( teleportowanie gracza do siebie, blokowanie itp) zabijają gracza 1 -2 uderzeniami. Chyba - że mamy wyjątkowo dobry ekwipunek z domu aukcyjnego , wtedy jest trochę łatwiej, ale jak go już mamy, to po co grać dalej ?
Prawdę mówiąc, Diablo 2 jako gra sprzed 10 lat niesie ze sobą znacznie ciekawszy i bardziej skomplikowany model zabawy - są na ten temat tysiące postów na forach. Były tam całkiem dowolne buildy, znacznie ciekawsze przedmioty, runy i słowa runiczne
Pobawiłem się ok tygodnia i jak już pisałem, nie mam specjalnie ochoty logować się do gry kolejny raz - nie widzę żadnego sensu gry, wszystko już widziałem.
Jest wielkim sukcesem komercyjnym , ponieważ jest najszybciej sprzedającą się grą w historii, w ciągu pierwszych 2-3 dni sprzedano ponad 6 milionów kopii.
Jest wielką klapą, ponieważ to już nie jest to samo Diablo.
Na Plus:
+ kontynuacja serii diablo
+ w miarę interesująca fabuła (jak na h&s)
+ oprawa graficzna i muzyczna - mnie akurat się podoba
Na minus:
- niesamowicie casualowa, liniowa , łącznie z terenem, nie ma czego zwiedzać,
- teren gry nie jest już generowany losowo, zawsze jest taki sam (tylko podziemia są losowe, a i to nie wszędzie - losowość polega na łączeniu wariantów terenu i już przy 2 -3 grze widać powtarzalność )
- nie można zmieniać statystyk postaci: zręczność siła witalność itp gra przydziela automatycznie za gracza, więc nie ma już unikalnych buildów postaci , nie można powiedzieć że jeden gracz lepiej prowadzi postać niż drugi, mag 60poz 1 gracza będzie taki sam jak mag 60poz 2 gracza, tylko używa innego sprzętu i czarów
- nie ma drzewek skilli - są płaskie skille, modyfikowane przez runy, do których każdy od pewnego poziomu każdy ma dostęp, więc nie ma żadnej różnorodności między postaciami której nie dałoby się wyrównać w 3 kliknięciach
- gra jest bardzo nie-zbalansowana - niektóre umiejętności są zupełnie nieprzydatne (ok 60%-70%) a tylko niektóre umiejętności sprawdzają się jako-tako na wyższym poziomie trudności
- mechanika gry bardzo uproszczona - jedyna strategia która sprawdza się na wyższych poziomach trudności to hit & run -> die , repeat
- przedmioty legendarne w zasadzie nie istnieją - mają losowe statystyki i są gorsze od przedmiotów rzadkich, nie ma żadnych emocji związanych z polowaniem na te przedmioty czy na zestawy przedmiotów
- białych przedmiotow (nie magicznych) nawet sie nie podnosi, nie opłaca się ich nawet sprzedawać - nie wiem w sumie po co są w ogóle w grze przy takim modelu i balansie
- atrybuty w przedmiotach w większości nie mają znaczenia - mechanika gry jest tak skonstruowana, że siła rażenia skilla np czaru bazuje na dmg broni, więc szuka się tylko przedmiotów które dodają do dmg, do witalności i do bazowego współczynnika dla klasy (magia dla maga, vit/str dla wojownika, dex dla range class itp)
- auction house - przedmioty sprzedaje sie i kupuje w domu aukcyjnym , dziwnym trafem loot (to co potwory wyrzucają z siebie) jest tak dobrany, ze z potworkow wypadaja przedmioty w 90% zawsze o lvl niższym niż lvl postaci, co zmusza graczy do sprzedawania ich w domu aukcyjnym i kupowania przedmiotow lepszych, adekwatnych dla siebie - praktycznie nic dobrego nie da się znaleźć,
- real money auction house (ma być wkrótce dodany) - patrz wyżej, z tym że prawdziwe pieniądze będzie można zamienić na złoto w grze i kupować lepsze przedmioty - Blizzard pobiera od tego 15% prowizji - i tu kryje się chyba cała tajemnica mechaniki gry - chodzi o zmuszenie gracza do korzystania z domu aukcyjnego i trzepanie kasy na mikro-płatnościach.
Prawda jest taka, że bez kupowania itemów na Auction House niemal nie da się przejść do końca 3 poziomu trudności (nightmare) a o Inferno (4 poziom, ostatni) można zapomnieć. Dla mnie cała frajda z gry w D1/2 polegała na budowaniu coraz mocniejszej postaci, znajdywaniu fajnego ekwipunku itp żeby coraz lepiej radzić sobie w grze. Skoro nie da się za bardzo znaleźć ekwipunku dla własnej postaci w danej grze tylko łatwiej go kupić aby można było grać dalej, to paradoksalnie gra traci sens (dla mnie).
Dodatkowo poziom trudności w pokonaniu elitarnych potworków jest absurdalny (w end-game) - bez względu na stosowaną strategię, potworki z określonymi umiejętnościami ( teleportowanie gracza do siebie, blokowanie itp) zabijają gracza 1 -2 uderzeniami. Chyba - że mamy wyjątkowo dobry ekwipunek z domu aukcyjnego , wtedy jest trochę łatwiej, ale jak go już mamy, to po co grać dalej ?
Prawdę mówiąc, Diablo 2 jako gra sprzed 10 lat niesie ze sobą znacznie ciekawszy i bardziej skomplikowany model zabawy - są na ten temat tysiące postów na forach. Były tam całkiem dowolne buildy, znacznie ciekawsze przedmioty, runy i słowa runiczne
Pobawiłem się ok tygodnia i jak już pisałem, nie mam specjalnie ochoty logować się do gry kolejny raz - nie widzę żadnego sensu gry, wszystko już widziałem.
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Hehe fantastycznie mnie zniechęciłeś tym opisem do tej gry .
Niedawno jeszcze grałem w darmowego SpaceHacka i pamiętam, że odczucia miałem takie, że na początku było fajnie, ale im dalej, tym nudniej, scenerie praktycznie te same, przedmioty znajdowane o 1-2 poziomy niższe niż wymagania przeciwników, metoda doskoku-ucieczki właściwie przez całą grę, w końcu się zniechęciłem. Co do nowego Diablo widzę, że byłoby podobnie. A tak poza tym to czy normą stało się, że po zakupie gry trzeba do niej znów dopłacać, poprzez dokupywanie gadżetów/umiejętności za realną kasę? Na mnie to działa nieco zniechęcająco, bo dzieli graczy na lepszych, co wydają extra kasę i mają lepszy ekwipunek i pozostałych, gorszych.
Niedawno jeszcze grałem w darmowego SpaceHacka i pamiętam, że odczucia miałem takie, że na początku było fajnie, ale im dalej, tym nudniej, scenerie praktycznie te same, przedmioty znajdowane o 1-2 poziomy niższe niż wymagania przeciwników, metoda doskoku-ucieczki właściwie przez całą grę, w końcu się zniechęciłem. Co do nowego Diablo widzę, że byłoby podobnie. A tak poza tym to czy normą stało się, że po zakupie gry trzeba do niej znów dopłacać, poprzez dokupywanie gadżetów/umiejętności za realną kasę? Na mnie to działa nieco zniechęcająco, bo dzieli graczy na lepszych, co wydają extra kasę i mają lepszy ekwipunek i pozostałych, gorszych.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
Właśnie tak niestety jest - kupujesz w AH - gra sie lepiej, nie kupujesz, gra się gorzej.
Dodatkowo w niedzielę zalogowałem się na chwilę, zastałem "nagą" postać bez żadnych przedmiotów, pustą skrzynie i 0 złota na koncie. Tak jak wielu innym osobom, włamano mi się na konto i ukradziono dosłownie wszystko.
Nikomu nie udostępniałem konta , hasło miałem w miarę skomplikowane.
Nie chce mi się zaczynać od "0" - wyrzuciłem to ścierwo z dysku i nie już nigdy więcej nie kupię żadnej gry od Activision ani od Blizzard (starcraft 2 też jest dość słaby, - nie przeszedłem nawet do końca single player)
Gdyby nie to że mam tam kilka gier zarejestrowanych, pewnie sprzedałbym konto, szkoda tych 59$.
Dodatkowo w niedzielę zalogowałem się na chwilę, zastałem "nagą" postać bez żadnych przedmiotów, pustą skrzynie i 0 złota na koncie. Tak jak wielu innym osobom, włamano mi się na konto i ukradziono dosłownie wszystko.
Nikomu nie udostępniałem konta , hasło miałem w miarę skomplikowane.
Nie chce mi się zaczynać od "0" - wyrzuciłem to ścierwo z dysku i nie już nigdy więcej nie kupię żadnej gry od Activision ani od Blizzard (starcraft 2 też jest dość słaby, - nie przeszedłem nawet do końca single player)
Gdyby nie to że mam tam kilka gier zarejestrowanych, pewnie sprzedałbym konto, szkoda tych 59$.
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
Właśnie problem w tym, że w Diablo3 nie ma już czegoś takiego jak single player - każda gra jest na serwerze, więc w dowolnym momencie możesz przyłączyć się do kogoś lub ktoś może grać z Tobą w trybie kooperacji (o ile udostępnisz grę publicznie). Zatem każda postać jest potencjalnie multi -player, no i oczywiście nie można grać po lan czy bez dostępu do internetu.
To jest nawet całkiem fajnie rozwiązane, możesz automatycznie do kogoś dołączyć - gra szuka gry pasującej do Twojego postępu w grze i wrzuca cię do losowej gry a potworki stają się mocniejsze.
Są i minusy - wiele razy zginąłem w wyniku zwykłego lag'u, nie wyobrażam sobie gry jako postać hardcore (śmierć jest ostatecznym końcem przygody tej postaci).
Nie miałem authenticatora - działa to w ten sposób, że można kupić token od Blizzarda, lub wgrać aplikację na telefon która działa jak token i jest sprzężona z Twoim kontem.
Jednak jest wiele zgłoszeń od osób które miały autentykator i też zostały okradzione, dodatkowo cechą charakterystyczną jest że zawsze okradziona została postać którą grano ostatnio (oznaczona jako główna). Wiele osób podejrzewa że złamano protokół nie samej gry, ale protokół połączenia z domem aukcyjnym. Faktycznie, wygląda to jakby zastosowano atak na bazę danych typu SQL injection, poprzez protokół aukcyjny - trudno inaczej wyobrazić sobie wyczyszczenie kont na taką skalę - trzeba by wchodzić do określonej gry , handlować z określonym graczem itp - zbyt dużo zachodu, a ludzie raportują postacie o np 25lvl okradzione z przedmiotów, podczas gdy poszukiwane przedmioty są zwykle w okolicach 60lvl.
To jest nawet całkiem fajnie rozwiązane, możesz automatycznie do kogoś dołączyć - gra szuka gry pasującej do Twojego postępu w grze i wrzuca cię do losowej gry a potworki stają się mocniejsze.
Są i minusy - wiele razy zginąłem w wyniku zwykłego lag'u, nie wyobrażam sobie gry jako postać hardcore (śmierć jest ostatecznym końcem przygody tej postaci).
Nie miałem authenticatora - działa to w ten sposób, że można kupić token od Blizzarda, lub wgrać aplikację na telefon która działa jak token i jest sprzężona z Twoim kontem.
Jednak jest wiele zgłoszeń od osób które miały autentykator i też zostały okradzione, dodatkowo cechą charakterystyczną jest że zawsze okradziona została postać którą grano ostatnio (oznaczona jako główna). Wiele osób podejrzewa że złamano protokół nie samej gry, ale protokół połączenia z domem aukcyjnym. Faktycznie, wygląda to jakby zastosowano atak na bazę danych typu SQL injection, poprzez protokół aukcyjny - trudno inaczej wyobrazić sobie wyczyszczenie kont na taką skalę - trzeba by wchodzić do określonej gry , handlować z określonym graczem itp - zbyt dużo zachodu, a ludzie raportują postacie o np 25lvl okradzione z przedmiotów, podczas gdy poszukiwane przedmioty są zwykle w okolicach 60lvl.
-
- Posts: 3436
- Joined: Thu, 8. Jun 06, 14:07
Blizzard zjadl swoj wlasny ogon juz w trackie WoW, dziwna polityka konta + udziwnienia w jakis chmurach. Ja w to osobiscie nie gralem, ale kolega gral ostro wiec caly czas mialem swieze informacje. Chcialem sie skusic na Starcraft 2, ale nie mam zamiaru wykladac ponad sto zeta na jedna kampanie w dodatku srednia dosc, multi mnie nie interesuje. Juz wole sobie odswiezyc starego dobrego Starcrafta z dodatkiem.
To co piszesz ergo to jakis koszmar i najgorsza zmora gracza. Nie chcialbym aby w przyszlosci wszystkie gry tak wygladaly, aczkolwiek tendencje najwiekszych developerow pokazuja ze wlasnie tak bedzie. Najgorsze jest to ze wielkie 'come backi' okazuja sie byc wielka kupą, chodz to raczej zalezy od developera. Blizzard w tym juz wiedzie prym.
Sigh.. Wieki minely odkad nie gralem w Diablo 2 (nie gralem tez w ten dodatek), zaraz sobie zakupie Diablo 2 wraz z dodatkiem Pan Zniszczenia. Strzal w dziesiatke.
Diablo 3 - zakopac gleboko i zapomniec.
To co piszesz ergo to jakis koszmar i najgorsza zmora gracza. Nie chcialbym aby w przyszlosci wszystkie gry tak wygladaly, aczkolwiek tendencje najwiekszych developerow pokazuja ze wlasnie tak bedzie. Najgorsze jest to ze wielkie 'come backi' okazuja sie byc wielka kupą, chodz to raczej zalezy od developera. Blizzard w tym juz wiedzie prym.
Sigh.. Wieki minely odkad nie gralem w Diablo 2 (nie gralem tez w ten dodatek), zaraz sobie zakupie Diablo 2 wraz z dodatkiem Pan Zniszczenia. Strzal w dziesiatke.
Diablo 3 - zakopac gleboko i zapomniec.
Elite Dangerous| I survived the Dragon Incident ... then I took an arrow to the knee
We want the Boron back!
We want the Boron back!
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
Sorkvild - jeszcze dodam tylko, że pierwsze wrażenie jeżeli chodzi o D3 jest dobre, pierwsza gra pierwszą postacią na poziomie normal jest całkiem fajna.
Jeśli założysz, że te 50-60$ jest warte tych 15-20h zabawy to gra spełni Twoje oczekiwania, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Problem w tym, że D3 nie wytrzymuje porównania z własną legendą - zwłaszcza z D2- wiadomo, grafika nie ta, ale poprzednik jest po prostu lepszy.
Natomiast jeśli rozpatrywać tę grę jako coś przy czym chciałbyś zatrzymać się na kilka lat - jak z serią X czy elders scrolls, to po prostu D3 nie ma szans.
Pytałeś też czy H&S nie wytrzymuje już próby czasu jako gatunek - otóż coś w tym może być - oczekujemy coraz to bardziej skomplikowanych gier. Ale dostałem się też do closed beta Torchlight 2 - budżetowa siekanka za 19$ z nową grafiką na mechanice podobnej do D2 - i powiem że zabawa jest przednia - po prostu przy D3 przekombinowali z uproszczeniami. I te mikropłatności .... tego nie mogę im wybaczyć.
Najlepsze jest to, że blizz chyba ma pełną tego świadomość, bo dodają D3 za darmo do WoW annual pass ( jako gratis do rocznego abonamentu w WoW ) - samo traktowanie gry jako gratisu przez developera to chyba nie najlepiej o niej świadczy.
Moje rozczarowanie potęguje fakt, że właśnie urodziły mi się bliźniaki jako 2 i3 dziecko za 1 zamachem, i mając urlop szukałem prostej gry dla zabicia tych paru wolnych minut czasu między karmieniem i przewijaniem pieluch
Jeśli założysz, że te 50-60$ jest warte tych 15-20h zabawy to gra spełni Twoje oczekiwania, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Problem w tym, że D3 nie wytrzymuje porównania z własną legendą - zwłaszcza z D2- wiadomo, grafika nie ta, ale poprzednik jest po prostu lepszy.
Natomiast jeśli rozpatrywać tę grę jako coś przy czym chciałbyś zatrzymać się na kilka lat - jak z serią X czy elders scrolls, to po prostu D3 nie ma szans.
Pytałeś też czy H&S nie wytrzymuje już próby czasu jako gatunek - otóż coś w tym może być - oczekujemy coraz to bardziej skomplikowanych gier. Ale dostałem się też do closed beta Torchlight 2 - budżetowa siekanka za 19$ z nową grafiką na mechanice podobnej do D2 - i powiem że zabawa jest przednia - po prostu przy D3 przekombinowali z uproszczeniami. I te mikropłatności .... tego nie mogę im wybaczyć.
Najlepsze jest to, że blizz chyba ma pełną tego świadomość, bo dodają D3 za darmo do WoW annual pass ( jako gratis do rocznego abonamentu w WoW ) - samo traktowanie gry jako gratisu przez developera to chyba nie najlepiej o niej świadczy.
Moje rozczarowanie potęguje fakt, że właśnie urodziły mi się bliźniaki jako 2 i3 dziecko za 1 zamachem, i mając urlop szukałem prostej gry dla zabicia tych paru wolnych minut czasu między karmieniem i przewijaniem pieluch
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
-
- Posts: 256
- Joined: Sat, 19. Mar 11, 02:57
Myślę, że taki offtopic jest wybaczalny. Tak więc GRATKI Ergo
Diablo III mam i ciesze sie, że kupiłem nie żałuję - jedynie dobija mnie fakt, że kupiłem grę i notorycznie napotykam problem Error 37 - czyli serwery zajęte i nie mogę grać - To jest kpina, bo płacąc za produkt nie mogę grać nawet w Single :/
Diablo III mam i ciesze sie, że kupiłem nie żałuję - jedynie dobija mnie fakt, że kupiłem grę i notorycznie napotykam problem Error 37 - czyli serwery zajęte i nie mogę grać - To jest kpina, bo płacąc za produkt nie mogę grać nawet w Single :/
-
- Moderator (Polski)
- Posts: 672
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Off topic w off topic'u - nie ma problemu.
Gratulacje ergo, znam te uczucia [ external image ]
klarix
Gratulacje ergo, znam te uczucia [ external image ]
klarix