Growe podboje Michała

[Michal.R]

Mam nadzieje że się nie obrazicie jak umieszczę tutaj linki do moich ostatnich produkcji video z grami? Nie robię to w formie reklamy(bo i tak nic z tego nie mam ), a raczej jako sposobność zasięgnięcia od Was opinii na temat moich materiałów. Wcześniej poszczyciłem się videorecenzją X2, na razie X3 musi poczekać bo komp mi coś niedomaga i odmawia współpracy. Przerzuciłem się na Xboxa360 i pomimo umiarkowanie słabej jakości video mam nadzieję że mój poziom się poprawia. Umieszczę chronologicznie materiały jakiej do tej pory wrzuciłem do internetu:

Videorecenzja X2: The Threat
Rozgrywka #1 - Red Faction Guerrilla
Videorecenzja Red Faction: Guerrilla

[Sauron11]

Na początek spytam, dlaczego mając mniej więcej tyle "graj" co "zgiń", no może z pewną przewagą tych pierwszych , nie weźmiesz się za poprawienie tej pierwszej recki X2, robiąc po prostu jeszcze raz to samo, tylko lepiej, bo z uwzględnieniem tych co bardziej rozsądnych krytycznych uwag .

Edit: obejrzałem właśnie "Rozgrywkę Red Faction" i co mi się rzuciło - Twa dykcja, wymowa, w stosunku do recki X2, zdecydowanie się poprawiła. Słychać o wiele więcej i czyściej, choć mam stale wrażenie, że mówisz "koniec tej części zgrywki" zamiast "rozgrywki" . Ogólnie duży szacun, że Ci się chciało nad tym pracować, układać wszystko, że zamiast grać nagrywasz te swoje recki.
Porównać mogę z reckami, które onegdaj oglądałem na Hyperze w Cyfrze+. Wydaje mi się, że Twoja recka nie jest do końca spójna, przeskakujesz dość swobodnie pomiędzy tematami, bez jakiegoś konkretnego planu (w sensie mówisz o mechanice gry, następnie prezentujesz trochę o fabule, potem charakteryzujesz muzykę i jeszcze coś innego). Jest w Twoich słowach mało chłodnej retoryki recenzenta, a nieco za dużo podniecenia typowego dla gracza, właśnie dokonaną demolką, czy poznaniem fajnie wyglądającej laski . Nie potrafię doradzać co powinno być, żeby było lepiej, bo sam bym tego lepiej nie nakręcił , a poza tym najlepiej czuję sie jako krytyk .
Ogólnie przyjemnie się ogląda ten filmik z Twoim opowiadaniem, oby więcej ich i może jeszcze lepiej .

Btw. nazywasz się Michał Rogowski, a Moskit to Twoja ksywka. Może lepiej brzmiałoby powitanie w stylu: "Hej, wita was Moskit, w swojej nowej wideo recenzji"

Edit2: coraz lepiej, trzeci filmik z w/w już o wiele lepszy niż drugi, niemal profesjonalna recka, spójniejsza, ciekawsza, bez jakichś dziwnych wtrętów, dynamiczna i sensowna = podobała mi się .
Ale żeby nie było za cukierkowo - w zawołanie "Niech żyje wolny Mars" mógłbyś włożyć więcej serca .

[Sorkvild]

O zgrozo, ale crap . RF III to totalna kaszana. Odrazu widac, ze grupa docelowa sa konsolowcy - czyli musi byc prosto, efektownie i odmozgowiajaco.
Pierwsza czesc gry byla najlepsza, swietby klimat i innowacyjne jak na tamte czasy rozwiazania modelu uszkodzen srodowiska.
"Trojka" jak wiac koncentruje sie tylko na bieganiu z mlotem i rozpieprzaniu. Tragedia. Zabawne tez jest, ze atmosfera Marsa pozwolila na pozbycie sie helmow i apratow oddechowych, musialo sie tez tam nieco ocieplic

Ps. Pracuj nad wyrazna dykcja i akcentowaniem.

[Michal.R]

Zabawne tez jest, ze atmosfera Marsa pozwolila na pozbycie sie helmow i apratow oddechowych, musialo sie tez tam nieco ocieplic

Bo planeta została wstępnie terraformowana i teraz pozwala na utrzymanie życia ludzkiego.

[Sorkvild]

Nawiaskiem mowiac skoro o terraformowaniu, polecam http://en.wikipedia.org/wiki/Terraforming_of_Mars
Po terraformowaniu bedzie wygladac jak Ziemia. Na dzien dzisiejszy T. to czyste SciFi.

[Sauron11]

Czasem fajnie sobie tak po prostu pobiegać i rozwalić wszystko w zasięgu. W RF1 gość był ten kto miał rakietnicę i duużo rakiet w plecaku, aby niszczyć, niszczyć i jeszcze raz niszczyć . Takie gry też mają sens.

Kolonizacja planet moim zdaniem będzie miała sens wtedy, gdy ludzkość najpierw skolonizuje w całości Ziemię. Snuje się plany zagospodarowania Marsa, a np. daleka Syberia wciąż świeci pustkami. Chyba taniej i łatwiej byłoby ujarzmić te i inne lodowe pustkowia, zasobne w surowce naturalne, niż inną planetę. Osobiście uważam ładowanie miliardów w zakładanie baz na księzycu czy Marsie za poroniony pomysł. Przynajmniej dopóki nie uda się dolecieć na Księżyc czy Marsa w mniej niż godzinę .

[ergo]

Nawiaskiem mowiac skoro o terraformowaniu, polecam http://en.wikipedia.org/wiki/Terraforming_of_Mars
Po terraformowaniu bedzie wygladac jak Ziemia. Na dzien dzisiejszy T. to czyste SciFi.

chyba nigdy nie uda się doprowadzić Marsa do takiej postaci jak Ziemia, a to z tego prostego powodu że nie ma on magnetosfery która chroniłaby planetę przed wysterylizowaniem. Poza tym, atmosfera marsa ma mniej niz 1% gęstości w stosunku do Ziemi.

[boto]

a to z tego prostego powodu że nie ma on magnetosfery która chroniłaby planetę przed wysterylizowaniem.

Ale jak by była gęsta atmosfera, to w pewnym stopniu mogła by chronić przed promieniowaniem.

Poza tym, atmosfera marsa ma mniej niz 1% gęstości w stosunku do Ziemi.

Zawsze można stopić lód na powierzchni, dzięki czemu zgęstniała by atmosfera.

Osobiście uważam ładowanie miliardów w zakładanie baz na księzycu czy Marsie za poroniony pomysł.

Ja tam bym nie narzekał, bo rozwój nowoczesnych technologi bardzo by przyspieszył.

Polecam przeczytać książkę "Czas Marsa", jest tam opisane w jaki sposób można by podróżować na Marsa, zbudować bazę na powierzchni oraz w dalszej perspektywie teraformować planetę.

[Sauron11]

Sztuczne stopienie lodu na skalę globalną to już nie sci-fi a fantasy. Chyba nie można brać na serio takiego pomysłu jak choćby pokazanego w filmie Total Recall.

Podobnież jak nie ufam, że rozwój nowoczesnych technologii miałby przyspieszyć po wybudowaniu bazy na Marsie. Prędzej ma związek z UFO z Roswell, obcymi z Area51 i tajemniczą Wszechiskrą, będącą w posiadaniu rządu Stanów Zjednoczonych .


Btw. odeszliśmy zanadto od tematyki wątku, tutaj Michał prosił jedynie o ocenę jego pracy .

[Michal.R]

Czołem "młodzieży", ale ja tutaj daaawno nie zaglądałem. Zajrzałem tutaj z trzech powodów. Pierwszym była chęć sprawdzenia jak tam się u Was powodzi i ogólnie powiedzenie, że żyję, hehe.

Druga sprawa jest ściśle związana z tym tematem. Chciałbym się pochwalić, krótko mówiąc. Niekoniecznie czymś wielkim, ale na pewno widać progres ze starszych materiałów. Zaczynamy więc od miejsca w którym kiedyś skończyłem:

a) W styczniu zacząłem cykl "Najważniejszych Premier Miesiąca", w którym pokrótce prezentuje 5 najważniejszych premier, jakie pojawią się na naszym rynku. Wybór poszczególnych pozycji jest dość subiektywny, ale staram się aby było to gry, które coś wnoszą do branży.

- Najważniejsze Premiery Stycznia
- Najważniejsze Premiery Lutego

b) Na koncie mam także dwie videozapowiedzi gier, którymi teraz zacząłem się głównie interesować. Produkowanie tego typu materiałów jest szybsze, przyjemniejsze i nie wymaga wielu godzin spędzonych nad przejściem oraz ocenieniem gry.

- Mass Effect 2 - Videozapowiedź
- Just Cause 2 - Videozapowiedź

A trzecia sprawa to fakt, że niedługo powinien zmienić kompa na coś bardziej wydajnego i celuje w Konflikt Terrański, który ostatnio nieźle potaniał. Przeczuwam ponowną aktywność na forum, a także videorecenzje X3 i Konfliktu Terrańskiego. ;]

Pozdrawiam gwiezdnych pilotów.


PS. Zapraszam wszystkich chętnych na mój pseudo-blog, gdzie informuję o najnowszych materiałach, a także czasami pisze jakieś głupoty.

[Sauron11]

Powitałbym Cię ale też dopiero co tu wpadłem .
A więc nadal grzebiesz w tych filmikach ... robisz to z zamiłowania? A może da się na tym zarobić?
Zajrzałem pod pierwszego z brzegu linka, co się pierwsze rzuciło w oczy to faktycznie popracowałeś nad dykcją i mówisz już zdecydowanie bardziej profesjonalnie niż w pierwszych filmikach, brałeś jakieś lekcje, recytujesz przed lustrem? .
Wideorecenzja Konfliktu na pewno by się przydała, nadal są na forum niezdecydowani na tę gierkę, może się zdecydują jak dobrze pojedziesz. A ten pseudo-blog to pod jakim adresem? Nie żebym miał czas na czytanie głupot, ale zajrzeć nie zawadzi ...

[Michal.R]

Oż kurde, zaprosiłem na blog, a nawet adresu nie podałem... To tylko cały ja.

http://elmoskito.wordpress.com/

Żadnych lekcji dykcji nie brałem, po prostu im człowiek więcej tego całego tekstu czyta i zbiera odzew o popełnianych błędach, tym rzadziej je popełnia... Oby w następnych materiałach było tylko lepiej.