Elo!
Jakby kto pytal, mozna juz odliczac dni do premiery. Ja w kazdym razie tak robie
To nie dystrybucja nawalila, Play zle ocenil czas potrzebny na profesjonalne tlumaczenie. Choc garstka fanow, ostatnio znow okrojona tylko do jednego czlowieka
, pomaga przy tlumaczeniu, to jednak do pierwszych wersji translacji wykonanej przez tluamaczy Playa wkradlo sie duzo niezamierzonych bledow merytorycznych i niejasnosci. Takiej ilosci specyficznego przeciez tekstu (zawartosc sporej ksiazki fantastyczno-naukowej, naprawde) nie da sie przetlumaczyc szybko, zwlaszcza kiedy nie zna sie realiow wszechswiata X, zaleznosci miedzy rasami, nazw, powiedzonek, nawiazan do poprzedniej czesci... itd, itp. Tak bylo w przypadku Playa. Tlumacze, ktorym zlecono translacje, raczej nie grali w XBTF
Odwalono kawal roboty, ktora trzeba bylo ujednolicic, podciagnac pod realia swiata. Pamietajcie, ze nawet najbardziej oddany fan moze to robic jedynie po wlasnej pracy, najczesciej nocami i na pewno nie codziennie. Dlatego rozumiem Saurona, ktory mowi, ze lepiej poczekac na dobre teksty, niz szybko dostac gre z "kiksami" w tlumaczeniu. Gra stracilaby duzo uroku... W takich warunkach moze nawet sie wydawac, ze gra spolszczona zostala calkiem szybko - bez sciemy, naprawde tak uwazam. Polski wydawca znalazl sie przeciez dopiero pare miesiecy temu. Mysle, ze spolszczenia takich obszernych gier trwaja normalnie o wiele, wiele dluzej.
Gdy lapie depreche i zlosc z powodu kolejnego przesuniecia terminu, zawsze mysle sobie, ze wydawca mogl sie nigdy nie znalezc. Gre trzebaby bylo sciagac z zagranicy, zupelnie jak XTension i niektorzy z nas mogliby miec problemy z ogromna iloscia tekstow w dialogach, misjach, rozmowkach, czy biuletynach informacyjnych.
Inna sprawa, ze jak sie zmienia termin, to mozna by napisac dwa slowa wytlumaczenia, czy przeprosin... przez zwykly szacunek dla klientow, ktorzy zlozyli juz zamowienia w Playu. Ale to juz inna historia.